Dobre eko nawyki, które ulżą planecie i naszym finansom
Choć czasami brakuje nam poczucia, że gest jednej osoby ma jakieś znaczenie dla świata, to suma takich działań może odmienić bieg dziejów. Sprawdź, co ty możesz zrobić, żeby ulżyć środowisku, a przy okazji oszczędzać ziemskie zasoby i własne pieniądze.
Bycie eko to nie tylko pozytywny trend, który jest wyrazem naszej troski o środowisko, siebie i przyszłość naszych wnuków, ale też jeden z celów Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju. Przejawia się on w takich zadaniach, zatwierdzonych przez wszystkie państwa ONZ, jak stworzenie wzorców zrównoważonej konsumpcji, czy podjęcie działań na rzecz ochrony klimatu. Na dobry początek warto zacząć od drobnych i łatwych do wprowadzenia zmian w naszym życiu, które uczynią je bardziej ekologicznym.
Koniec z jednorazowością
Życie większości z nas jest na tyle zasobożerne, że potrzeba kilku planet, by zaspokoić nasze potrzeby. Każdy może to policzyć na naszym bankowym ekokalkulatorze. By ograniczyć marnotrawienie ziemskich zasobów korzystajmy z przedmiotów, które posłużą nam wielokrotnie. Na zakupy wybierajmy się z własną torbą, a jedzenie, które zabieramy ze sobą do pracy, czy szkoły pakujmy w wielorazowe pojemniki. Ograniczmy w ten sposób zużycie jednorazowych torebek plastikowych, które zaśmiecają nasze lasy, rzeki i oceany. W miejsce jednorazowych ścierek, które tuż po użyciu lądują w koszu, korzystajmy z takich, które dają się wyprać. Warto też pożegnać się z plastikowymi tackami, sztućcami i słomkami.
Nie wyrzucaj energii w błoto
Prąd, który jest dostarczany do naszych mieszkań pochodzi w zdecydowanej większości ze spalania węgla w elektrowniach, co przekłada się na emisję dwutlenku węgla, a finalnie na efekt cieplarniany. Warto więc go oszczędzać nie tylko ze względu na niższe rachunki. Na początek dobrze jest wymienić żarówki na energooszczędne. Gdyby ludzie na całym świecie z nich korzystali, zaoszczędzono by 120 miliardów USD rocznie. Pamiętajmy, że urządzenia pozostawione w trybie stand-by pobierają energię. Jak wyliczają eksperci w skali roku takie uśpione odbiorniki mogą zużywać prąd kosztujący nas około 200zł. Warto więc korzystać z listw zasilających z wyłącznikiem i odłączać zasilanie w okresach kiedy nie korzystamy z urządzenia. Oczywiście dobrym nawykiem jest też wyłączanie światła kiedy nie jest nam potrzebne.
Zanim rozpoczną się wojny o wodę
Woda to niebieskie złoto. Bez niej nie ma życia. Warto o tym pamiętać, gdy odkręcamy nasz kran. Każda kropla, którą pobieramy ze źródeł podziemnych, przewędrowała wcześniej setki, a czasem tysiące lat przenikając przez kolejne warstwy geologiczne. Jak oszczędzać wodę w mieszkaniu? Na przykład naprawiając cieknący kran, zakręcając wodę podczas mycia zębów, czy wybierając prysznic zamiast wanny. W przypadku tej ostatniej czynności różnica jest znacząca. Kąpiel w wannie zużywa około 170 litrów wody, podczas gdy szybki, czterominutowy prysznic to koszt około 40 litrów. Pralkę i zmywarkę warto uruchamiać dopiero wtedy, gdy się zapełnią. Wodę z kąpieli, możemy wykorzystać do zmycia podłogi, ale też spłukania toalety. Przy okazji gotowania wody w garnku nie zapominajmy o przykryciu go pokrywką, co zmniejszy czas tego procesu i pozwoli zaoszczędzić gaz.
Włącz eko-myślenie!
Warto mieć świadomość, jak nasze czynności przekładają się na stan świata. Samoograniczanie i rezygnowanie ze zbędnych działań wbrew pozorom dają nam więcej, niż zabierają. >>> Więcej na temat dowiesz się z tekstu opublikowanego na łamach czasopisma “Dobre Rady”
Sprawdź, jak BNP Paribas Polska wspiera Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ >>>