Bank zmieniającego się świata

Jak wygląda rynek usług i aktywności online?

Jak wygląda rynek usług i aktywności online?

Okres pandemii sprawił, że „życie w sieci” stało się prawdziwą alternatywą dla tradycyjnych usług i rozrywek. Działa wszędzie tam, gdzie klienci mają dostęp do internetu, czyli prawie na całym świecie. Z czego korzystamy w sposób zdalny?

Wpływ pandemii na sposób spędzania wolnego czasu

Jak spędzać czas będąc zamkniętym wśród czterech ścian własnego mieszkania w okresie najcięższych ograniczeń związanych z pandemią COVID-19? Na to pytanie odpowiadały sobie w zeszłym roku setki milionów konsumentów na całym świecie. I wszędzie tam, gdzie dociera internet, odpowiedzią było znaczące zwiększenie aktywności online.

Okazało się, że funkcjonowanie w świecie cyfrowym jest obecnie standardem. Trzeba tylko zaakceptować fakt, że wirtualne aktywności nieco się różnią od swoich starych, tradycyjnych odpowiedników. Dobrym przykładem jest gra w piłkę nożną na konsoli, dostarczająca innych wrażeń niż uczestnictwo w rzeczywistym meczu.

Aktywność fizyczna

Sport to jednak przykład skrajny, gdyż trudno sobie wyobrazić dobre przeniesienie aktywności fizycznej w przestrzeń cyfrową. Podczas korzystania ze smartfona, tabletu, czy komputera, pracują zupełnie inne mięśnie niż podczas biegu czy gimnastyki.

Na pierwszy rzut oka jest wiele czynności, których cyfryzacja wydaje się niemożliwa. Tym bardziej fascynujące jest to, że ciągle nowe obszary naszego życia udaje się, dzięki kolejnym innowacjom, udostępnić w trybie online. Pandemia przyspieszyła ten proces, udowadniając po raz kolejny prawdziwość powiedzenia, że „potrzeba jest matką wynalazków”.

Popularność zdobyły zdalne zajęcia sportowe. Coraz więcej ludzi uczestniczy w pilatesie online, czy lekcjach tańca towarzyskiego. Branża fitness to jedna z najbardziej dotkniętych ograniczeniami, związanymi z utrzymywaniem dystansu społecznego, wykorzystywała w ten sposób możliwość alternatywnego dotarcia do klientów.

Gastronomia

Restauracje również przygotowały dla swoich klientów ofertę zdalną. W niektórych przypadkach działało to bardzo dobrze, w niektórych – nieco gorzej. Pizzę od dawna zamawia się przez internet lub aplikację  z dowozem do domu, a pandemia jedynie zwiększyła popyt na tę usługę. Eleganckie placówki, które swój sukces budują na unikalnej atmosferze miejsca i jakości obsługi kelnerskiej, mają znacznie trudniej, gdy próbują dostarczyć te wartości z pomocą kuriera.

 

Strefa kultury

Pojawił się też szereg ofert z dziedziny kultury, w tym takie, które dotąd uważano za nienadające się do prezentacji w internecie. W przypadku przedstawień teatralnych pandemia stała się powodem do dyskusji o tym, jak ważna jest obecność aktorów i odbiorców w jednym miejscu oraz interakcja w trakcie trwania spektaklu.

Dyskusja trwa od czasów wprowadzenia telewizyjnych transmisji teatralnych i jest rzeczywiście sprawą istotną (dla ludzi zainteresowanych tą dziedziną). Jeśli widzowie i aktorzy nie muszą przebywać w jednym miejscu, to czym sztuka teatralna różni się od filmu kinowego? A kina też miały niełatwo. W ich przypadku cyfrowa dystrybucja istniała już dawno przed pandemią i teraz zyskała jeszcze na popularności. Premiery filmowe, festiwale i gale w rodzaju wręczenia Oskarów przeniosły się do internetu jako wydarzenia całkowicie zdalne lub hybrydowe.

Edukacja

Jeśli coś w pandemii nie funkcjonowało zbyt dobrze online, to z pewnością można powiedzieć o edukacji. Zwłaszcza w zakresie nauki szkolnej młodszych uczniów i przygotowań do egzaminów. Nauka relacji międzyludzkich, rola bezpośredniego kontaktu w przekazywaniu wiedzy, okazała się zbyt istotna, by ją całkowicie prowadzić w systemie zdalnym. Znaczące, że niepowodzenie zdalnego nauczania stało się źródłem frustracji nie tylko dla uczniów, ale również nauczycieli i rodziców.

Wsparcie zdrowia psychicznego

Obszarem, który mocno zyskał na znaczeniu podczas pandemii, jest well-being. W sytuacji zagrożenia zdrowia i życia rola pracodawcy się zmieniła. Troska pracowników o zdrowie, stres związany z łączeniem pracy zdalnej z nauką online dzieci, doświadczeniem izolacji, kwarantanny lub też niepewnością zatrudnienia zmotywował firmy i organizacje do większego zaangażowania w działania poprawiające stan psychiczny pracowników.

Z pomocą tym, którym pandemia najbardziej dała się we znaki, obniżając jakość życia i pogarszając stan psychiczny, przyszła kolejna rewolucja cyfrowa – psychoterapia online. Do niedawna usługa niszowa, często deprecjonowana przez tradycyjnych psychoterapeutów przyjmujących pacjentów w gabinetach.

Powszechny lockdown nie pozostawił wyboru – z jednej strony coraz więcej ludzi poszukiwało wsparcia, z drugiej strony chodzenie do terapeuty stało się problematyczne, a czasem wręcz… nielegalne. Obecnie mamy do czynienia z popularną usługą terapii zdalnej i wizyt u psychologa za pomocą platform komunikacyjnych, przypominających  trochę telekonferencje.

Praca zdalna i spotkania biznesowe

Analogiczny mechanizm zrewolucjonizował podobne w istocie obszary usług jak szkolenia, doradztwo, konferencje biznesowe czy naukowe. Cyfryzacja objęła też wydarzenia polityczne. W wielu krajach pandemia okazała się przyczyną wprowadzenia głosowania przez internet lub poszerzenia grup uprawnionych do głosowania zdalnego.

Pandemia sprawiła również wprowadzenie przez firmy, organizacje i instytucje licznych rozwiązań zdalnych. Niezbędnych do skutecznej komunikacji. Zdalna jest nie tylko praca, nauka, kursy, studia. Ten tryb świadczenia usług sprawdził się również w medycynie np. przez teleporady, obiegu dokumentów, dzięki elektronicznym ich podpisywaniu.

Podczas pandemii, dwie bardzo istotne, dziedziny życia jak praca i handel detaliczny w największym zakresie uległy transformacji zdalnej. Warto również zauważyć, że dziś znaczenie częściej otwieramy konto w banku przez aplikację lub internet – bez wychodzenia z domu.

 

 

 

POPRZEDNI ARTYKUŁ

Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!

Z okazji świąt Bożego Narodzenia składamy Państwu życzenia zdrowia i pomyślności. A nadchodzący rok niech będzie…

Czytaj więcej

NASTĘPNY ARTYKUŁ

Anna Gacek: każda dekada ma swoją ścieżkę dźwiękową

Anna Gacek: każda dekada ma swoją ścieżkę dźwiękową

Dla ludzi urodzonych w latach 80. debiutancka książka Anny Gacek (dziennikarki muzycznej) „Ekstaza. Lata 90. Początek” jest niczym pamiętnik. To…

Czytaj więcej