Nieznaczne wyhamowanie inflacji
Komentarz tygodniowy z dnia 3 sierpnia 2020 r.
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Ubiegły tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się w stonowanych nastrojach, a większość spółek konsolidowała lub kontynuowała dotychczasowe trendy, na co wpływało globalne otoczenie. Zdecydowana zmiana sentymentu w Warszawie miała miejsce w czwartek, kiedy to na parkiecie zapanowała skumulowana podaż. WIG20 stracił 3,36%, mWIG40 4,60%, a sWIG80 aż 5,40%.
- Zgodnie z oczekiwaniami Fed utrzymał w zeszłym tygodniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Odnośnie swojej polityki Fed poinformował o przedłużeniu do końca roku programów ratunkowych pożyczek, które miały wygasać już 30 września.
- Krajowa inflacja w lipcu spowolniła do 3.1% r/r (wstępne dane) za sprawą spadających cen żywności i paliw. Czynnikiem napędzającym poziom cen pozostaje jednak dalej inflacja bazowa, która prawdopodobnie ponownie wzrosła i wyniosła ok. 4.2% r/r.
Rynek finansowy. Polska i świat:
Komentarz:
Ubiegły tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się w stonowanych nastrojach, a większość spółek konsolidowała lub kontynuowała dotychczasowe trendy, na co wpływało globalne otoczenie. Inwestorzy na całym świecie oczekiwali na decyzję Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, a także na publikację danych na temat dynamiki wzrostu PKB w USA i Niemczech w drugim kwartale bieżącego roku. Powyższe wydarzenia miały miejsce kolejno w środę i w czwartek, co pozwalało inwestorom na spokojny handel w poniedziałek i wtorek. Zdecydowana zmiana sentymentu w Warszawie miała miejsce w czwartek, kiedy to na parkiecie zapanowała skumulowana podaż. WIG20 stracił 3,36%, mWIG40 4,60%, a sWIG80 aż 5,40%. Największy wpływ na ww. zachowanie miały przede wszystkim walory XTB, które zanotowały w środę przecenę o przeszło 30% i następnie w czwartek o kolejne niespełna 16%. Inwestorzy dyskontowali gorsze od oczekiwań (choć mocno pozytywne r/r) wyniki za II kwartał. Powyższe wpłynęło na znaczącą zmianę nastawienia wobec wielu liderów bieżącej hossy ponieważ było pierwszym znaczącym przykładem nie spełnienia wygórowanych oczekiwań inwestorów, co zachwiało wiarę w możliwość kontynuacji dynamicznego trendu wzrostowego na większości indeksów. Warto także zwrócić uwagę na zachowanie indeksu NewConnect, który zanotował podczas czwartkowej sesji 15% przecenę, a najwięcej traciły spółki z sektorów ściśle powiązanych z pandemią koronawirusa jak i producenci gier.
Na rynkach bazowych w minionym tygodniu obserwowaliśmy natomiast rozwarstwienie. Niemiecki DAX30 zamknął tydzień z wynikiem -4,09%. Powyższe szczególnie wybrzmiewa w porównaniu z parkietami w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P 500 jak i Nasdaq Composite zaliczyło wzrostowy tydzień, realizując stopy zwrotu w wysokości kolejno 1,73% i 3,69%. W dużej mierze wzrosty w Stanach Zjednoczonych są jednakże
wynikiem bardzo dobrych wyników i kontynuacji w konsekwencji wzrostów na największych technologicznych spółkach takich jak Apple, czy Amazon. Rozpatrując rynek szerzej i biorąc pod uwagę fakt, iż 85% spółek, które opublikowało do tej pory wyniki kwartalne pobiło oczekiwania rynkowego konsensusu, należy uznać że amerykańskie indeksy giełdowe powinny radzić sobie znacząco lepiej.
Rynek surowców wciąż był miejscem, które przyciągało w ostatnich dniach uwagę inwestorów. Złoto zaliczyło kolejny bardzo dobry tydzień rosnąc o niespełna 4%, chociaż należy zaznaczyć, iż większość ruchu miała miejsce w poniedziałek i wtorek. Obecnie notowania konsolidują poniżej psychologicznej bariery 2000 USD za uncję. Najwięcej uwagi obecnie przyciągają jednakże notowania srebra, które zyskało niespełna 7% po tym jak w poprzednim tygodniu wzrosło prawie o 17%. Konsolidację w formie nieznacznej korekty obserwujemy natomiast na notowaniach ropy naftowej, czy miedzi, których ceny są w większym stopniu pochodną oczekiwań gospodarczych a nie odzwierciedleniem polityki monetarnej i w pewnym stopniu sentymentu na światowych rynkach.
Najważniejszą i kluczową kwestią z punktu widzenia wszystkich walorów pozostają obecnie obawy o drugą falę pandemii koronawirusa, która może właśnie się rozpoczynać w wielu krajach. Zwracamy także uwagę na relatywną słabość rynków europejskich względem rynku amerykańskiego, co w wypadku rozwoju pandemii może się naszym zdaniem utrzymywać.
Informacja dot. rynku funduszy inwestycyjnych:
W ubiegłym tygodniu prym wiodły fundusze rynków surowcowych, które przyniosły średnio dodatnią stopę zwrotu na poziomie 1,48%. Wśród tych rozwiązań najlepiej radziły sobie fundusze metali szlachetnych w walucie (+4,2%) oraz w PLN (1,99%), co było pochodną min. dalszej aprecjacji cen złota. Na drugim miejscu znalazł się segment funduszy absolutnej stopy zwrotu z wynikiem +0,18%. Fundusze akcji zagranicznych, jak i krajowych zajęły ostatnie miejsce ze stratą na poziomie odpowiednio 1,28% oraz 2,55%. W tej pierwszej kategorii najgorszy wynik zanotowały
rozwiązania skupione na akcjach tureckich (-8,71%).
Ostatni tydzień przyniósł pozytywne stopy zwrotu dla inwestorów funduszy dłużnych PLN w ramach których wszystkie grupy zanotowały dodatnie wyniki. Najlepszymi rozwiązaniami okazały się fundusze polskich papierów skarbowych długoterminowych (0,21%). Dobrze radziły sobie również fundusze długoterminowe uniwersalne (0,08%). Najsłabiej wypadła natomiast grupa funduszy polskich korporacyjnych (0,02%).
Sytuacja makroekonomiczna. Polska i świat:
Komentarz:
W poniedziałek opublikowany został indeks Ifo. Obrazuje on nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców i jest uznawany za najbardziej wiarygodne źródło informacji o kondycji niemieckiego gospodarki. Po dwóch miesiącach spadków indeks w lipcu wzrósł do 90.5 pkt. z 86.3 pkt. Rynek spodziewał się natomiast mniejszego wzrostu do 89.5. Odbicie indeksu sugeruje dalsze dynamiczne odbicie aktywności gospodarczej w Niemczech po dołku z początku II kwartału.
Zgodnie z oczekiwaniami Fed utrzymał w zeszłym tygodniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Komunikat FOMC nie różnił się znacząco od tych z czerwca i kwietnia. W ocenie Fedu, ścieżka rozwoju gospodarczego USA “będzie w znacznym stopniu zależała od przebiegu pandemii koronawirusa”. “Rezerwa Federalna może wykorzystać pełen zakres narzędzi do wspierania gospodarki USA w tym trudnym czasie,
promując w ten sposób maksymalne cele w zakresie zatrudnienia i stabilności cen. Rynek spodziewa się utrzymania stóp procentowych przez Fed na obecnym poziomie przynajmniej do marca 2021. Odnośnie swojej polityki Fed poinformował o przedłużeniu do końca roku programów ratunkowych pożyczek, które miały wygasać już 30 września.
W czwartek poznaliśmy dane dotyczące PKB w II kwartale w USA i Niemczech, które pokazały w jakim stopniu koronawirus realnie wpłynął na światową gospodarkę. Pandemia uderzyła w kraje zachodnie dopiero pod koniec marca, co oznaczało, że najgorsza sytuacja miała miejsce w kwietniu. W Niemczech PKB w II kwartale spadł o 11.7% r/r wobec oczekiwanego spadku o 10.9%. Znacznie gorzej wypadają na tym tle Stany Zjednoczone. Tam spadek w drugim kwartale sięgnął 32,9%. Należy jednak zauważyć, że są to dane annualizowane. Oznacza to, że dane w USA
podawane są za kwartał tak, jakby cały rok miał wyglądać identycznie. Wobec tego spadek w samym II kwartale był mniejszy. Po czwartkowych publikacjach PKB w USA i Niemczech w piątek opublikowane zostały dane dotyczące PKB w strefie euro. Drugi kwartał podobnie jak w przypadku poszczególnych krajów był dla strefy euro ciężki ze względu na kulminacje obostrzeń i restrykcji. W ubiegłym kwartale PKB w strefie euro zmniejszyło się o 15% r/r i było w dużym stopniu zgodne z prognozami na poziomie -14.5% r/r. Nieco łagodniejszy, jednak dalej
dwucyfrowy, spadek gospodarka zanotowała w ujęciu kwartalnym zmniejszając się o 12.1% kw/kw.
Krajowa inflacja w lipcu spowolniła do 3.1% r/r (wstępne dane) za sprawą spadających cen żywności i paliw. Czynnikiem napędzającym poziom cen pozostaje jednak dalej inflacja bazowa, która prawdopodobnie ponownie wzrosła i wyniosła ok. 4.2% r/r.
Źródło: Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas S.A.