Polacy pokochali zakupy online. Ale wpływ na to miała nie tylko pandemia
Już ponad trzy czwarte polskich internautów kupuje produkty w sieci. Ten odsetek ma szansę jeszcze wzrosnąć. Przedsiębiorcy muszą tylko skusić do zakupów nieprzekonanych klientów.
Wybór towaru w sklepie internetowym, płatność szybkim przelewem (często przy użyciu BLIK-a) i dostawa do paczkomatu – to droga, którą Polacy wybierają najczęściej podczas zakupów online. Do tej formy nabywania produktów zachęca przede wszystkim ich całodobowa dostępność.
Takie wnioski można wyciągnąć z najnowszej edycji raportu „E-Commerce w Polsce”[1], realizowanego co roku przez firmę badawczą Gemius. Jak policzyli jej eksperci, w 2021 r. zakupy w internecie robi już 77% polskich internautów. To o 4 pkt. proc. więcej niż w 2020 r. i aż o 15 pkt. proc. wobec w 2019 r. Jeżeli przyjmiemy za Gemiusem, że w Polsce obecnie 28,8 mln osób korzysta z internetu, to liczbę klientów – którzy przynajmniej raz zrobili zakupy online – można szacować na ponad 22 mln.
Dlaczego wybieramy zakupy online?
Znaczący wpływ na rozwój rynku e-commerce w Polsce miało zamknięcie sklepów stacjonarnych podczas pierwszego lockdownu po wybuchu pandemii w marcu 2020 r. Przedsiębiorcy, którzy nie mieli doświadczeń w handlu online, szybko musieli nadrobić zaległości, a klienci chętnie przeszli do nowego kanału sprzedaży. I w nim zostali.
Jak pokazuje raport Gemiusa, jedna trzecia internautów robiących zakupy online deklaruje, że w wyniku pandemii kupuje więcej w internecie (30%) lub częściej (33%). Aż 13% ankietowanych określa online jako formę zakupów, którą wybierają w pierwszej kolejności.
Ale nie tylko pandemia wpłynęła na znaczący wzrost zainteresowania klientów zakupami online. Deklarują oni, że do zamawiania produktów w internecie motywuje ich przede wszystkim całodobowa dostępność i brak konieczności jechania do sklepu stacjonarnego. Aż 65% ankietowanych wskazuje, że ceny towarów w internecie są atrakcyjniejsze niż w handlu tradycyjnym.
Użytkownicy kanału e-commerce cenią sobie również dostawy do paczkomatów (korzysta z nich 77% kupujących) oraz możliwość regulowania płatności szybkimi przelewami w serwisach płatności (tę formę wybiera 70% kupujących).
W tym kontekście warto również zwrócić uwagę na informację o tym, że na początku października w systemie płatności BLIK zostało zrealizowanych ponad 3 mln transakcji jednego dnia[2]. To rekord, w którym największy udział miały płatności w e-commerce.
Co najczęściej kupujemy w sieci?
Odzież wraz z dodatkami oraz obuwie to najpopularniejsze kategorie produktów kupowanych obecnie online. Standardem stało się też kupowanie w internecie perfum, kosmetyków i książek. Warto jednak zwrócić uwagę na wzrost popularności zakupów produktów spożywczych – w edycji raportu Gemiusa z 2019 r.[3] zakupy internetowe towarów z tej kategorii deklarowało 30 proc. kupujących. Dzisiaj to już 35%. Chętniej kupujemy też online np. materiały budowlane (28% wobec 24% w 2019 r.).
Nawet jeżeli nie kupujemy produktów w sieci, to i tak szukamy w niej informacji o nich. Eksperci zwracają uwagę, że chociażby wspomniane materiały budowlane podlegają silnemu efektowi tzw. ROPO, czyli „research online, purchase offline” – aż 47% użytkowników szuka tych produktów w internecie, by następnie pojechać po nie do wybranego marketu budowlanego.
Z drugiej strony, dość częstym zjawiskiem, charakterystycznym np. dla RTV/AGD, jest oglądanie produktów w sklepach stacjonarnych, ale późniejszy ich zakup w internecie (tzw. odwrócone ROPO).
Co z osobami, które jeszcze nie kupują online?
Dokładnie 23% internautów deklaruje, że nie robi zakupów w internecie. Chociaż ich odsetek znacząco spadł w porównaniu do okresu przed pandemią (38% w 2019 r.), to dla przedsiębiorców wciąż pozostają oni grupą, którą warto przekonać do e-commerce.
Jak wynika z raportu Gemiusa, niekupujący w sieci, to najczęściej osoby, które chcą obejrzeć produkt przed zakupem (31%), ale też takie, które obawiają się wysokich kosztów dostawy (18%) oraz o bezpieczeństwo płatności (18%).
Zapytani o to, co zachęciłoby ich do przełamania się i zrobienia zakupów w sieci, wskazują m.in. na kody rabatowe i szybką dostawę. To dwa elementy, które – biorąc pod uwagę popularność programów lojalnościowych i coraz krótsze terminy dostaw – w przyszłości mają szansę zmotywować nowych klientów do zakupów internetowych.
—
[1] Raport Gemius „E-commerce w Polsce 2021”: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/raport-e-commerce-w-polsce-2021.html
[2] Cashless.pl: https://www.cashless.pl/10764-blik-rekord-transakcji
[3] Raport Gemius „E-commerce w Polsce 2019”: https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/raport-e-commerce.html